11 stycznia 2014

Prolog - Pierwszy śnieg

Całe opowiadanie dedykuję...Najważniejszym osobą. Tym które mi pomagają. Głównie CeS, Miyu, Kiku i Ari. ♥
Betowała CeS.
_____

Biały puch powoli pokrywał pokład statku. Stojąca na dziobie dziewczyna okryła się szczelniej płaszczem. Przymknęła oczy, zmęczona mrozem, tęskniąc do domowego ciepła.
 — Co my jeszcze robimy na tym cholernym morzu? — warknęła, gdy wyczuła za sobą obecność brata.
 — Jesteśmy blisko nowego lądu. Nie możemy sobie odpuścić... O świcie dobijemy do sporej wyspy. Idź się połóż — położył dłoń na ramieniu siostry. Dziewczyna niechętnie kiwnęła głową i zeszła pod pokład. Czekała ich długa noc...
Obudziły ją odgłosy załogi, tak stęsknionej za stałym gruntem. Przecierając oczy, wyszła na ląd.
 — Islandia — mruknęła — lodowa kraina. — Planowała przejść się tylko kawałek, lecz im dłużej stąpała po puszystym śniegu, tym bardziej zatracała się w otoczeniu. Usłyszała płacz i instynktownie ruszyła w tamtym kierunku. Była młoda i głupia, nie zastanawiała się nad swoimi czynami. Zresztą, tym razem nawet nie było takiej potrzeby. Z niepokojem odgarnęła garstkę śniegu. Odsunęła się zdziwiona od swojego... znaleziska. Dwójka skulonych dzieci okryta śnieżnym puchem. Niewiele myśląc przyciągnęła maluchów do siebie i przytuliła. Chłopczyk spojrzał na nią swoimi przerażonymi oczami.
 — K-kim jesteś? — wydukał, dotykając policzka dziewczyny. Jego siostra złapała jej sukienkę tak mocno, że nawet gdyby chciała, nie odsunęłaby dziewczynki od siebie.
 — Waszą siostrą — odparła bez namysłu i złapała dzieci za ręce, prowadząc je w stronę statku. Maleństwa nic się więcej nie odezwały, postanowiła, że wypyta je o wszystko później.
 — Co ty... Jak... — Bliźniak dziewczyny spojrzał zdziwiony na dzieci. — Skąd ty...
 — Nie pytaj. Wracamy do domu. Mamy nowe rodzeństwo — uśmiechnęła się, gdy brat wziął jedno z dzieci na ręce...

5 komentarzy:

  1. Klaudia aka. Saku. ;u;
    Wyszło Ci to wręcz zarypiście. c:
    Und danke za dedykację.~

    OdpowiedzUsuń
  2. Trolololo Kiku na posterunku *u* Bardzo... ładne i... ciekawe *czyta z kartki* I... poetyckie *wywala kartke* Kto do cholery kazał mi to mòwić? ARI-CHAN!!! A co do prologu to fajny. Dziekować za uwage *ukłon i kurtyna w dòł* CIĘCIE, MAMY TO

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ja kazałam! Spytalaj ode mnie w trybie natychmiastowym, bo tostery będą sobie w kosmosie fruwać! Obok tego Francuza.
      A co do opowiadaania. *zawiesza się, szukając kartki* Piękne, poetyckie, wzruszające, ściskające za serce, pouczające, pokazujące pięknego tego jakże wspaniałego świata Krajów. *gada do pustej sali*
      A teraz na odchodne, fajerwerki z bazooki! *strzela* Wesołych dni po Nowym Roku, ssaki kochane! >u< /Ari~

      Usuń
  3. Danke schon <3 Z tabletu i w drodze do Krakowa, to nie będzie długiego komentarza. Nie mogę się doczekać aż zyskasz windę 7 i Worda żebym mogła te twoja pisanine porządnie sprawdzać. Pisiaj dalej, pisiaj. Czekam <3

    OdpowiedzUsuń